W ostatnich miesiącach bardzo modny był tak zwany detoks cukrowy. Nazwa może wydawać się przesadna, ale prawda jest taka, że cukier może uzależniać – jak w zasadzie wszystko.
Człowiek ma w genach upodobanie do smaku słodkiego, spożywanie słodkości aktywuje zatem ośrodki przyjemności w mózgu i może (niestety chwilowo) koić nasze nerwy. Po zjedzeniu cukru szybko podnosi się poziom glukozy we krwi. A następnie wydziela się insulina, która w dużym uproszczeniu, ma za zadanie pozbyć się cukru z obiegu i umieścić go w komórkach. Wkrótce po posiłku, poziom glukozy we krwi spada więc tak samo szybko jak się podnosił. Podsumowując, po spożyciu cukru mamy lepsze samopoczucie, skok energii, ale niestety szybko zostają one zastąpione przez senność, spowolnienie i… apetyt na kolejną porcję cukru.
U dzieci wysokie i częste spożycie cukru prostych może wpływać negatywnie na możliwość skupienia uwagi, koncentrację czy zapamiętywanie. Takie dzieci często są też nadmiernie pobudzone, co dorośli często postrzegają jako brak dyscypliny. Dzieci bywają też kapryśne, zniecierpliwione, jeśli rodzice nie chcą dać im słodyczy do których są przyzwyczajone.
Częstym błędem jest liczenie wyłącznie cukru tylko jako tego co łyżeczką wsypujemy do posiłków czy napojów. Słodycze i przekąski pojedynczo podjadane w ciągu dnia często pomijamy, bo zwyczajnie o nich nie pamiętamy. Niestety nieprawdą jest, że słodzenie fruktozą, miodem, czy brązowym cukrem jest dużo zdrowsze od słodzenia zwykłym, białym. A tymczasem spożycie cukru rośnie i rośnie.
Cukier ze względów technologicznych i smakowych dodawany jest do bardzo wielu produktów, czasem takich gdzie zupełnie byśmy się go nie spodziewali. Wiemy, że znajduje się w słodyczach. Większość z nas zdaje sobie sprawę, że znajdziemy go także w jogurtach owocowych, twarożkach, płatkach śniadaniowych, budyniach i kisielach. Czasem jednak nie zdajemy sobie sprawy, że jego źródłem są też sosy do makaronu, keczup, konserwy, gotowe dania mrożone, mieszanki przypraw, przetwory warzywne, wędliny, pieczywo, napoje typu „woda smakowa”, kawa rozpuszczalna w saszetkach typu 3w1, a nawet produkty oznaczone hasłem „fit”.
Zaskoczeniem może być ilość cukru, znajdująca się w niektórych produktach. Np.:
1/3 tabliczki nadziewanej czekolady – 3,5 łyżeczki cukru
Mała jagodzianka – 2 łyżeczki cukru
Batonik nadziewany 35g – 3 łyżeczki cukru
Puszka napoju gazowanego – 5 łyżeczek cukru
Wiele osób nie zdaje sobie także sprawy że cukier przybiera różne formy. Np. popularny cukier biały, to sacharoza, czyli dwucukier składający się z glukozy i fruktozy. Czytając etykiety, nie szukajmy tylko słowa „cukier”, ale tez składników takich jak: syrop glukozo-fruktozowy, syrop kukurydziany, dekstroza, słód, maltodekstryny, a także oczywiście glukoza, fruktoza, sacharoza.
Częste spożywanie cukru ma swoje konsekwencje. Oczywiście do najczęstszych zaliczają się nadwaga i otyłość, ale także próchnica zębów, podwyższony poziom trójglicerydów, stłuszczenie wątroby, pośrednio także cukrzyca typu 2.
Oczywiście fruktoza, czy sacharoza występują też naturalnie w wielu produktach, np. owocach i warzywach. Ale są to ilości o wiele mniejsze niż w produktach dosładzanych. Dla przykładu, 50g sacharozy (10 płaskich łyżeczek cukru białego) możemy znaleźć w 80g cukierków nadziewanych, lub 145g ciasta z owocami, albo… w 1600g jabłek, lub 3600g truskawek.
Cukier biały nie jest składnikiem niezbędnym w naszym odżywianiu. Wprawdzie organizm człowieka potrzebuje glukozy, ale z łatwością może ją uzyskać z kaszy, razowego pieczywa, owoców i warzyw, a nawet mięsa. Spożywanie pełnoziarnistych przetworów zbożowych i warzyw jako źródeł węglowodanów (czyli inaczej mówiąc cukrów) jest korzystne, ponieważ te produkty nie podnoszą tak szybko poziomu cukru we krwi, jak np. słodzony napój, czy cukierek.
Mając na uwadze konsekwencje zdrowotne oraz dbałość o sylwetkę, najlepiej byłoby zmniejszać codzienne użycie cukru. Najczęściej osoby, które odzwyczają się od częstego słodzenia, wykazują mniejszy apetyt na słodkości, a czasami, nawet niechęć do bardzo słodkich produktów.
Tekst: Agata Lewandowska