Większość z nas od małego słyszy, że powinno się jeść ryby. Od pewnego czasu towarzyszą nam jednak różne obawy – o zanieczyszczenia czy toksyny, które mogą w nich występować.  Czy ryby są zdrowe? Czy skażenie wód może negatywnie wpływać na nasze zdrowie? W dzisiejszym artykule postaramy się wyjaśnić wszystkie wątpliwości i odpowiedzieć na pytanie czy warto jadać ryby i jak często to robić.

Czy ryby są zdrowe?

Ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że tak. Ryby dostarczają dobrze przyswajalnego białka, a także cennych pierwiastków jak selen i cynk. Oba te składniki biorą udział np. w reakcjach antyoksydacji – ważnych dla zapobiegania poważnym chorobom czy przedwczesnemu starzeniu się. Oprócz tego ryby są źródłem witaminy A i jodu. Tłuste ryby zawierają też witaminę D, która jest raczej niedoborowym składnikiem dla polskiej populacji.

Przewaga ryb nad mięsem wynika głównie z ich zawartości kwasów omega 3. Występują one przede wszystkim w tłustych rybach (np. śledź, makrela, łosoś), ale znajdziemy je także w rybach średnio tłustych (np. pstrąg) a nawet w chudych (np. dorsz) – oczywiście odpowiednio mniej.

Kwasy omega 3 z ryb

Kwasy omega 3 (EPA i DHA) słyną z działania przeciwzapalnego, korzystnego wpływu na serce, mózg, skórę czy zdrowie dzieci (zarówno tych w brzuchu mamy jak i tych, które są już na świecie). Kwasy omega 3 są także potrzebne naszym oczom oraz mają niebagatelne znaczenie dla utrzymania odporności.

Dziennie powinniśmy spożywać 250 mg kwasów EPA i DHA. Żeby dostarczyć takiej ilości wystarczy zjeść już około 10 g łososia, 20 g śledzia, albo 130-140 g soli, mintaja czy dorsza.

Wydawałoby się, że odpowiedź na to, czy ryby są zdrowe, mamy już odhaczoną, ale sprawa nie jest taka prosta. Niestety to prawda, że ryby bywają bardzo zanieczyszczone. Czy w takim razie je jeść i jak często?

Czy ryby są zdrowe pomimo zanieczyszczeń?

Ryby mogą być zanieczyszczone np. rtęcią, dioksynami i innymi toksycznymi substancjami. Nie oznacza to jednak, że jednorazowe (czy nawet regularne spożycie) od razu nas zatruje. Większość ryb musiałaby być zjedzona w naprawdę ogromnych ilościach, by wywołać szkodliwe efekty. Uważać trzeba natomiast z rybami bałtyckimi (w szczególności z łososiem) które mają wyższy stopień zanieczyszczeń.

Ryby jedzone w umiarkowanych ilościach nie stworzą nam dodatkowego zagrożenia zdrowotnego. Większym ryzykiem zdrowotnym będzie zazwyczaj całkowite powstrzymanie się od ich jedzenia.

Ile ryb jeść w tygodniu?

Najbardziej racjonalną opcją będzie zjedzenie 2-3 porcji ryby w tygodniu. Kobiety w ciąży powinny dodatkowo zwracać uwagę na gatunek ryby. Najbezpieczniejsze (najmniej zanieczyszczone) są np. mintaj, dorsz, morszczuk, łosoś (nie bałtycki), pstrąg czy sardynki.

Najlepszą obróbką termiczną do ryby jest pieczenie (niezbyt długie), ewentualnie gotowanie czy gotowanie na parze. Jeśli gotujemy rybę – zużyjmy też wywar, ponieważ część składników „ucieknie do wody”. Nie polecamy smażenia ryb, chyba że będzie to smażenie okazjonalne, krótkie i na właściwym oleju (olej rzepakowy, oliwa).

Czy ryby są zdrowe? Tak. A jeśli będziemy je jadać w rekomendowanych ilościach i odpowiednio przyrządzać – nie musimy się martwić o nasze zdrowie.