Dobrze dobrana dieta jest jednym z kluczowych elementów zdrowego stylu życia i walki o szczupłą sylwetkę. Jako społeczeństwo mamy coraz większą świadomość tego, co powinniśmy jeść, a czego unikać oraz wiemy, jak istotna jest codzienna dawka ruchu dla naszej kondycji i zdrowia. Coraz chętniej stawiamy na sport i zrzucamy zbędne kilogramy. Jednym z bardzo istotnych aspektów odchudzania jest deficyt kaloryczny.

Czym jest deficyt kaloryczny?

Deficyt kaloryczny to inaczej ujemny bilans energetyczny i jest konieczny do uzyskania niższej masy ciała. Dietetycy uznają go za niezbędny w skutecznym odchudzaniu. Dlaczego? Otóż deficyt kaloryczny to stan, w którym organizm spala więcej kalorii, niż pobiera z pożywienia. W ten sposób powstaje ujemny bilans energetyczny sprawiający, że ciało musi uzupełnić go, korzystając z innych źródeł energii niż tej ze spożytego pokarmu, czyli z zapasów z tkanki tłuszczowej. Przed przejściem na dietę i stosowaniem deficytu kalorycznego istotne jest sprawdzenie swojego zdrowia i umówienie się na wizytę u dietetyka. Jeśli szukasz konsultacji lub porady dietetycznej w Warszawie, to koniecznie zajrzyj do poradni dietetycznej Dietosfera. Profesjonalni dietetycy chętnie odpowiedzą na wszystkie pytania związane z odchudzaniem.

Jaki powinien być idealny deficyt kaloryczny?

W stosowaniu deficytu kalorycznego w trakcie odchudzania ważne jest zachowanie jego odpowiedniego poziomu – nie powinien być ani za niski, ani za wysoki. Zbyt mały deficyt kaloryczny nie przyczyni się do utraty wagi, a zbyt restrykcyjny może przynieść odwrotny skutek do zamierzonego – wywoła poczucie chronicznego głodu i zmęczenia, zaś organizm zacznie pobierać energię z masy mięśniowej, zamiast z rezerw tkanki tłuszczowej. Idealny deficyt kaloryczny powinien być utrzymany na poziomie 500 kcal (maksymalnie do 1000 kcal), co pozwala na utratę od 0,5 do 1 kilograma tygodniowo.